12 września 2020

OS5: Huttunen wraca na prowadzenie

Druga pętla Rajdu Śląska rozpoczęła się od drugiego przejazdu odcinka Jastrzębie-Zdrój. Najlepszy czas zanotowali Jari Huttunen i Mikko Lukka. Dzięki temu załoga Hyundaia i20 R5 powróciła na fotel lidera.

Duet z Finlandii pokonał na tej próbie dotychczasowych liderów rajdu o 4,6 s. Grzegorz Grzyb i Michał Poradzisz (Skoda Fabia R5 Evo) na tej próbie nie mogli nawiązać walki z Huttunenem – krótkie przełożenia w ich Skodzie Fabii oznaczały niższą prędkość maksymalną na prostych i szybkich fragmentach, a tych na tym oesie nie brakowało.

Trzeci czas na tym oesie (+6,3 s) zanotowali Marcin Słobodzian i Robert Hundla (Hyundai i20 R5), jednak po ich przygodach z pierwszej pętli pozostaje w tyle klasyfikacji. Na czwartej pozycji finiszowali ex-aequo Tomasz Kasperczyk z Damianem Sytym (Volkswagen Polo R5) i Łukasz Byśkiniewicz ze Zbigniewem Cieślarem (Hyundai i20 R5). W klasyfikacji generalnej Kaspeczyk pozostaje wiec nadal 4,1 s. przed Byśkiniewiczem.

W klasie Open 4WD nadal karty rozdają Jacek Jurecki i Michał Trela (Ford Fiesta Proto). Za ich plecami Jarosław Szeja i Marcin Szeja (Subaru Impreza STI) wyprzedzili Wojciecha Chuchałę i Łukasza Włocha (Ford Fiesta Proto). Do Jureckiego tracą jednak 24,2 s. W klasie 4 na prowadzenie wysunęli się o Błażej Gazda i Maciej Mikuliszyn (Peugeot 208 R2).

fot. Janusz Boruta